„Sorry, buddy”: sportowcy mówią ” nie „poszukiwaczom autografów symbolicznie z epoki COVID-19

Danny Grasha, z Mediny, Ohio, przeczesuje paczki kart do gry w hokeja, szukając „young guns” w AZ Sports Cards w Phoenix. Szukanie kart jest czymś, co może robić w erze COVID-19, ale proszenie graczy o autografy nie jest. (fot. Alina Nelson / Cronkite News)

rzędy z autografem piłek baseballowych są ułożone w gablocie w Az Sports Cards. (Fot. Alina Nelson / Cronkite News)

PHOENIX – dla niektórych fanów sportu interakcja ze sportowcem podczas sesji autografów jest najlepszym uczuciem na świecie. Niestety, COVID-19 wziął część emocji z poszukiwania autografów.

przed pandemią fani mający nadzieję na autograf od ulubionego gracza mogli pojawić się przed meczami, zwłaszcza podczas wiosennych treningów w okolicach Phoenix i udać się na kilka pierwszych rzędów trybun. Gracze spędzali czas podpisując Baseball, rękawice, czapki i karty.

niezależnie od tego, czy był to młody dzieciak szukający autografu swojej ulubionej gwiazdy dla wartości sentymentalnej, czy profesjonalni kolekcjonerzy pamiątek, próbujący uzyskać wiele przedmiotów do odsprzedaży i zysku, autografy były łatwo dostępne.

sportowcy w dzisiejszych czasach muszą trzymać dystans od fanów, którzy nie podlegają regularnym testom COVID-19, jak gracze. Oznacza to, że gracze nie mogą zrobić dnia młodego fana, podpisując przedmiot i być może wymieniając z nimi kilka słów.

rozdawanie autografów jest zabronione dla graczy w większości dyscyplin sportowych i było to szczególnie widoczne na meczach Cactus League baseball w okolicach Phoenix. Zdobycie autografów na wiosennym treningu to dla wielu młodych kibiców rytuał przejścia.

Colorado Rockies ulga dzbanek Ben Bowden czuje do dzieci na trybunach musi odrzucić.

„jakiś dzieciak podszedł i poprosił o autograf” „A ja na to:” Hej, przykro mi kolego, nie wolno nam.”Wyraz jego twarzy, (ja) nie byłem szczęśliwy, że muszę mu to powiedzieć, bo pamiętam, jak to jest być małym i chcieć autografu. Wiem, że to trochę go użądliło.

” i mnie też trochę użądliło. Chciałbym móc to zrobić. Ta cała sprawa z COVID była trudna dla wszystkich, a my wszyscy uczymy się w locie, starając się robić rzeczy we właściwy sposób.”

kije baseballowe z autografem wiszą za ladą w Az Sports Cards. (Fot. Alina Nelson / Cronkite News)

przed COVID-19 popularne były również rozdawanie autografów. Osoba poszukująca autografu mogła kupić bilet na wydarzenia, spotkać tam sportowca i przedmiot podpisany, a następnie pozować do zdjęcia ze sportowcem.

pandemia położyła temu kres.

Jeff Thalblum, właściciel Free Agent Sports, który organizuje sesje autografów z popularnymi postaciami sportowymi, powiedział, że ostatnie wydarzenie, które odbył przed COVID – 19, zostało uznane za pandemię.

„człowiek poznałby tę legendę, poznałby Larry’ ego osobiście i zdobył jego autograf na przedmiot, który wybrał ” -powiedział Thalblum. „A także robią sobie z nim zdjęcie. I masz około 30 sekund czasu, kiedy stoją tuż obok Larry ’ ego Fitzgeralda, który siedzi przy stole.

” to 30 sekund, dla niektórych jest bezcenne.”

podobnie jak wiele rzeczy w życiu w ciągu ostatniego roku, pandemia COVID-19 zmieniła sposób zbierania autografów. Zdecydowana większość podpisywania wydarzeń, które organizuje Free Agent Sports, to teraz po prostu transakcje biznesowe. Nie ma osobistych interakcji między kolekcjonerami i sportowcami.

„to wszystko stało się piskiem” – powiedział Thalblum. „Teraz, ludzie, którzy chcieli autograf Larry’ ego, musieli podrzucić swoje rzeczy do mojego sklepu, a potem dostałem przedmioty z autografem, robiąc zdjęcia podpisu i upewniając się, że ludzie dostali ten sam przedmiot z powrotem.”

COVID-19 nie tylko wpłynął na zdolność Thalbluma do organizowania osobistych sesji autografów, ale także zamknął swój sklep w Paradise Valley Mall.

w sobotnie poranki Thalblum szykuje się do pracy na targu.

„ludzie już nie chodzą do centrów handlowych” „Więc zamknęliśmy sklep w centrum handlowym. A teraz ustawiamy się na zewnątrz. Ustawiamy się na farmers market w Arrowhead Mall. W każdą sobotę od 9: 00 do 14: 00 odbywa się tam Targ rolniczy.

” pokryliśmy nasz budżet. Nie płacimy dużej sumy za czynsz w centrum handlowym (już). Nie musimy być codziennie w centrum handlowym.”

podczas gdy poszukiwanie autografów stało się trudniejsze dzięki pandemii, biznes zbierania nigdy nie był lepszy.

w AZ Sports Cards w Phoenix pandemia wpłynęła pozytywnie na biznes, ponieważ entuzjaści sportu z czasem wykopali szafy lub wyciągnęli pudełka po butach spod łóżka, aby ponownie odwiedzić dawno zapomniane Kolekcje.

„cały rynek pamiątek sportowych zasadniczo płonie od półtora roku, a to obejmuje rynek autografów” – powiedział Don Drooker, konsultant i nabywca kart sportowych AZ. „Moim zdaniem wszystko sprowadza się do tego, że ludzie mieli czas, którego nie mieli w przeszłości.

” i wracają i patrzą na rzeczy, na które ostatnio nie mieli okazji spojrzeć. W wielu przypadkach są to rzeczy, które należą do członków rodziny i nikt nie miał czasu, aby wrócić i przejść przez to.

” a teraz, gdy pandemia i wszyscy są w domu przez ostatni rok, ludzie … przeszukują swoje szafy lub wszędzie indziej, znajdując rzeczy, o których zapomnieli lub chcieli do nich wrócić.”

entuzjasta pamiątek Leo Goldman, dziennikarz sportowy w Kfbb-TV w Great Falls w stanie Montana, zauważył, że internetowy rynek autografów sportowych kwitnie podczas COVID-19.

Uważa również, że do zakupu autografów wykorzystano kontrole stymulacyjne, wydawane przez rząd jako forma ulgi COVID-19.

wiosenne treningi były jednym ze sposobów, w jaki fani mogli kontaktować się z zawodnikami, jak to robi zawodnik Milwaukee Brewers Avisail Garcia w American Family Fields of Phoenix. Gracze muszą teraz powiedzieć ” nie ” poszukiwaczom autografów. (Fot. Reno Del Toro / Cronkite News)

„ludzie dostają te kontrole bodźców i rozpoczynają zbiórkę pamiątek” – powiedział Goldman. „Albo wchodzą na TikTok i próbują stać się influencerem. Wybierz truciznę. Cokolwiek chcesz zrobić. Coś się stanie. Wydasz te pieniądze na czek.”

nawet przy rozkwicie rynku autografów podczas pandemii, poszukiwanie autografów po staremu w dużej mierze nie istnieje.

wiosenny trening zwykle przynosi rzesze poszukiwaczy autografów. Zazwyczaj wielu poszukiwaczy podpisów Cactus League pojawia się na kartach sportowych AZ, znajdujących się pięć minut od Camelback Ranch, gdzie trenują Chicago White Sox i Los Angeles Dodgers. Kupują skrzynie piłek baseballowych z nadzieją, że je podpiszą.

w tym roku jednak Sklep nie widział zwykłego napływu fanów.

„Ludzie przychodzą w normalnych okolicznościach … kupując je przez przypadek, jak 24 na raz. Jadą na boisko albo na zaplecze, żeby je podpisać. To duża część naszej działalności w lutym i marcu. Nie wpływa to znacząco na nasz biznes. Po prostu różni się od innych lat.”

Śledź nas na Instagramie.

Write a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.