mimo to, po latach żądzenia się nad tą starożytną metodą gotowania, Andy w końcu miał okazję wsadzić świeżo zarżnięte zwierzę do otwartego grobu.
zwierzę dnia? Kozioł Oberhasli. Nasza przyjaciółka Elizabeth, kobieta, z którą podróżowałem na targi wiadomości Matki Ziemi W PA, jest kozłówką, a także prawnikiem ds. praw żywności. Fajny przyjaciel, powiedziałbym! Pracuje nad własnym marzeniem o otwarciu mleczarni z kozim mlekiem, obecnie doskonali swoje umiejętności rolnicze w małym stadzie kóz Oberhasli.
does są piękne i brązowe, z czułymi twarzami i łagodnym usposobieniem. Są również ulubioną kozą w szwajcarskich Alpach, skąd pochodzą najlepsze na świecie tradycyjne sery.
Elizabeth odrobiła pracę domową. Przy każdym nabiale pojawia się potrzeba przerzedzenia stada, zwłaszcza gdy rodzą się samce. W stadach krów chłopcy Ci często stają się wołowiną dla rolnika lub przyjaciół. Kozy są trochę trudniejsze do sprzedania ze względu na piętno złych spotkań, które wielu Amerykanów miało. Z pomocą jednej z przyjaciółek Elizabeth nauczyła się sztuki rzeźnictwa małych zwierząt i żaden z tych chłopców nie marnuje się.
w ten weekend miała dwie takie kozy, gotowe na wspaniały posiłek wspólny z rodziną i przyjaciółmi. Była to uroczysta okazja, z ciekawością posiłku, który był odkrywany jako główny punkt.
dla Andy ’ ego przyjemność, a co za tym idzie presja, była jego. Po rozmowie z przyjaciółmi smakoszy, którzy próbowali tej metody gotowania (i nie udało!!), jego pewność siebie została zastrzelona. Najwyraźniej, gotowanie posiłku w ziemi nie jest plug and play i to przedsięwzięcie wymagałoby całego jego wcześniejszego doświadczenia z mięsem, transferem ciepła, fizyką wody i kontrolą temperatury. Przedwczoraj wziął udział w kursie na YouTube, oglądając kolejne filmy ekspertów z całego świata pokazujące, jak można upiec zwierzę w ziemi. „Trening” pomógł mu rozpocząć dzień, ale natychmiast pojawiły się przeszkody do pokonania.
nasza Jesień, W przeciwieństwie do lata, była bardzo deszczowa i mokra. Kiedy dotarliśmy do Misty Moraine Creamery, farmy Elizabeth, byliśmy już o godzinę spóźnieni. Dzieci. To wszystko podsumowuje.
z Gośćmi przybywającymi około 15: 00 i posiłkiem, który ma być podany około 17: 00, Andy wiedział, że ma tylko siedem godzin, aby uzyskać dół do temperatury i stabilny, upiec 12-funtową kozę i przedstawić ją tłumowi. Dotarliśmy tam przed 11: 00. Doh!
kiedy rozładowywałem dzieci i ich zapasy, Andy poszedł prosto do dziury i wyczyścił ją. Następnie Elżbieta pokazała mu, gdzie ułożono stosy drewna i poszedł do pracy przy ognisku.
po około godzinie Andy nadal próbował utrzymać ogień. Myślę, że stos drewna był o wiele bardziej nasycony, niż się spodziewali i musiał zacząć całkowicie od nowa ze świeżym drewnem ze Schowka w pobliżu domu. Do czasu, gdy ogień był stabilny i ugruntowany, było blisko 12: 30.
Andy wziął taczkę na miejsce budowy kremarni i załadował cudownie zaokrąglony kamień polny, każdy ważący od 5 do 10 funtów.
dwie taczki później układał kamienie wokół płomieni i pozwalał im zaaklimatyzować się do suchej i gorącej temperatury w otworze. Nawet przy tym okresie regulacji, były co najmniej trzy skały, które eksplodowały w ziemi, wydając nagły grzmot hałasu przed powrotem do normy. Trzymaliśmy się z daleka.
nasza rodzina zrobiła sobie krótką przerwę i zjadła lunch z dziećmi, zanim położyłam Liama na drzemkę. Kiedy wyszedłem z pokoju drzemki, przybyli nasi goście. Byli na dole, zadając pytania o postęp Andy ’ ego do tej pory. Elizabeth przygotowywała przystawki i przygotowywała swój dom do towarzystwa w tym czasie. Ale ze znajomymi twarzami w kuchni była w stanie smażyć i mieszać ciasto i podawać napoje.
w tym czasie Andy znalazł metalową tacę, na której można umieścić kozę. Ponieważ w naszym regionie nie ma liści wielkości drzewa bananowego, Worek Jutowy nasączony wodą stał się opakowaniem dla małej tuszy kóz. Niestety, patelnia miała wyciek w jednej z płytkich stron i Andy zrobił łatkę z folii aluminiowej. Utrata wody w dole potencjalnie spaliłaby kozę.
następnie Andy przywiązał kozę sznurkiem, aby utrzymać ją stabilną podczas gotowania i nie tak uroczyście włożył ją do worka jutowego. Następnie przyszła trudna część; umieszczenie patelni na rozgrzanych skałach i umieszczenie wody, kozy i pokrowca bez poparzenia ani rąk, ani butów.
otwór jest wykonany dla więcej niż 12 funtów kozła i ma około trzech stóp głębokości, trzech stóp szerokości i sześciu stóp długości. To naprawdę wyglądało jak otwarty grób! Sięgając w dół z największą ostrożnością, Andy umieścił prowizoryczną patelnię do pieczenia na węglach.
wyglądał całkiem równo. Następnie wrzucił wiadro z wodą do patelni.
następnie pojawiła się Koza. Jak na razie dobrze!
ale potem zauważyłam, że patelnia kapie-kapie-kapie woda z podejrzanego nieszczelnego rogu. „Nie ma teraz powrotu; mam nadzieję, że namoczona torba wystarczy”, stwierdził Andy. Nałożył luźno metalową osłonę na całą aparaturę i przystąpił do umieszczania na niej rozgrzanych kamieni polnych.
pomysł, który zyskał dzięki oglądaniu na YouTube, Andy użył koparki post hole, aby chwycić kamienie z góry i umieścić je na blasze.
ostatnim krokiem było umieszczenie dużej pokrywy z blachy na całym otworze i wypełnienie piaskiem. Jest staw Nie 50 metrów dalej, że niespodziewanie osuszone i tak piasek był łatwo dostępny. Gdy dół został pokryty zadowalająco, Andy przyszedł do domu na zasłużone piwo i trochę towarzyskich.
jak kozioł to zrobił i gotował (oby!), spędziliśmy trochę czasu z przyjaciółmi Elizabeth. Niektórzy byli rolnicy area których Andy I ja mial zwiazek z Juz i inni byli nowe twarze. Gdy słońce zaczęło słabnąć, a zmierzch osiadł wygodnie, wszyscy zapełnili się Curry Elizabeth i chlebem Naan. Miała swój domowy ser Feta, oliwki i krakersy. Była salsa, Indyjska zupa i owoce do dzielenia. Zanim ciemność zamknęła farmę, zdaliśmy sobie sprawę, że czas posiłku o 17: 00 nadszedł i zniknął, a gdy byliśmy na pewno pełni, nie było jeszcze kozy przy stole.
nadszedł czas na rozliczenie Andy ’ ego. Biedak był taki zdenerwowany. To nie był pierwszy raz, gdy Elżbieta próbowała upiec kozę w ziemi. Drugi raz nie był zbyt udany i musieli wykończyć zwierzę na grillu. Cztery godziny po pieczeniu czuliśmy, że teraz albo nigdy. Albo ta Koza była delikatna i zrobiona, albo biedna różowa rzecz musiałaby być szybko grillowana dla czekających gości. Andy przygotował grill.
z pochodnią i kilkoma latarkami połowa uczestników ostrożnie wybrała się w dół wzgórza z domu do pieczenia. Kilku nastoletnich chłopców z grupy pomogło Andy ’ emu zdjąć pokrywę z piasku i podnieść dużą pokrywę otworu. Było bardzo gorąco w dotyku, co było świetnym znakiem!
następnie wyjął kamienie polne jeden po drugim koparką do otworów i zobaczyliśmy dym unoszący się z małej patelni na środku dziury. Świetny znak numer dwa! Za pomocą latarki Elly i latarki na smartfona innego gościa, Andy ostrożnie sięgnął, okrakiem po dół tuż nad skałami i odwrócił się od górnej blachy. Był tam worek jutowy, wcale nie przypalony. Świetny znak numer trzy!
Andy chwycił gorącą torbę i krzyknął. Potem, jak banshee na cmentarzu, pobiegł z kozim workiem, wrzeszcząc aż do domu. „HOT!!!!!”
Reszta z nas podążyła za nami najlepiej, jak mogliśmy, z powrotem na wzgórze i podeszła do kuchni, aby znaleźć leżącą na blacie leżącą kozę.
pospiesznie Elżbieta przeniosła go do pieca, aby nie zniszczyć blatów i wszyscy zebrali się wokół, aby zobaczyć wielkie objawienie. Syn Elizabeth Jake jest w ostatnim semestrze z programem kulinarnym i otrzymał zaszczyt rzeźbienia kozła. Andy chwycił górną część torby i szybko ją potrząsnął.
oto był ten moment. Po trzymaniu się marzenia, celu, przez ponad dekadę, a potem zobaczeniu go zrealizowanego … na dodatek do dodatkowego stresu związanego z występowaniem na czyimś przyjęciu i używaniem cudzego zwierzęcia … nie wspominając o historii porażki po porażce wśród ludzi w naszej strefie wpływów … oto było. Chwila prawdy. Andy w pełni wierzył, że koza spadnie tak różowo, jak przed wejściem do worka.
z dość solidnym uderzeniem zwierzę przyszło odpocząć na talerzu przed nami.
był tak w pełni ugotowany i delikatny, że nogi by odpadły, gdyby nie struny trzymające go w kupie!
sukces!!!! AHHHHHH!!! Co za wspaniała chwila! Nie tylko w pełni ugotował, ale obliczyliśmy później, że mógł zejść ze skał o pełną godzinę wcześniej niż się spodziewaliśmy. Jakie to było niesamowite błogosławieństwo! Tłum około dziesięciu klaskał entuzjastycznie i jednogłośnie uznał, że warto było czekać.
z szerokim uśmiechem Andy popijał Wino i patrzył, jak Jake przeciął sznurki i zaczął rzeźbić mięso dla gości. Razem oddzielili Kości od ciała, a reszta z nas wróciła do stołu, liżąc wargi w oczekiwaniu.
złapałem Liama i Elly znalazła miejsce. Kiedy podano kozę, obsypaną ziemniakami, z którymi była ugotowana, Grupa po prostu wkopała się opuszkami palców. Co za pikantny i satysfakcjonujący posiłek ten mały Koza zrobił! Elly wykrzyknęła: „Tatusiu, kocham kozę! To jest takie dobre!”Liam pomagał sobie kawałek po kawałku, dopóki nawet inni dorośli nie zauważyli, ile spożywa.
„dlatego nazywamy go Baby Fatz-wyjaśnił Andy. „Jest chudy jak mama, ale je jak koń wyścigowy!”Żyjąc zgodnie ze swoim imieniem, Liam cieszył się kozim mięsem, aż pod koniec po prostu oparł swoje małe ciało o mój tors i westchnął.
myślę, że jego ojciec też wzdychał, ale z bardzo różnych powodów. Rodzaj kulinarnej pewności siebie, jaką takie przedsięwzięcie może zrobić lub złamać, jest ogromny. Teraz Andy czuje się gotowy, by zmierzyć się z tym dużym. Wciąż marzył o upieczeniu całego Wieprza w dziurze, a dzięki szkoleniu, które dał mu ten mały kozioł i Elżbieta, jest dziesięć razy bardziej pewny, że wyjdzie to niesamowicie.
gdy goście odfiltrowywali się na noc, pomagaliśmy Elizabeth w drobnych porządkach, ale szybko nas wyrzuciła, stwierdzając, że mamy wystarczająco długą jazdę i zmęczone dzieci. Uściski, podziękowania i pożegnania za nami, rozpoczęliśmy godzinną podróż do domu. Zanim uderzyliśmy w Oshkosh, wszyscy pasażerowie zemdleli z wysiłku dnia w zadowolony, głęboki sen. Jaki to był wspaniały dzień!