Eric Jennings, Spearfish, S. D., jest ranczerem, który wiele się nauczył o konsumentach. Sprzedaje bezpośrednio konsumentom wołowinę karmioną trawą i gotowaną na ziarno.
Jennings i jego żona, Michele, zaczęli marketing bezpośredni około 10 lat. Początkowo sprzedawali ćwierci i połówki przyjaciołom i rodzinie. W końcu stworzyli własną markę-wołowinę Jennings Angus-a teraz mają swoją wołowinę w sklepie detalicznym Red Barn Farmers Market i Good Earth Natural Foods, obie w Spearfish.
podczas gdy Jennings nadal odnosi się do przedsięwzięcia jako „eksperymentu hobbystycznego”, jest zaangażowany w kontynuowanie karmienia lokalnego ruchu żywności i przewiduje, że sprzedaż będzie nadal rosła. Jennings prowadził Duże komercyjne stado krów, aż do kilku lat temu, kiedy zmienił swoje Zezwolenie na wypas w US Forest Service na innego ranczera. Ze swoim mniejszym pastuchem krów koncentruje się teraz na marketingu bezpośrednim, aby uzyskać wyższy zwrot z plonów cieląt.
spostrzeżenia marketingowe
cztery najważniejsze wskazówki dotyczące marketingu bezpośredniego to:
1. Przemyśl wielkość porcji. „Pieczeń od 3 do 4 funtów jest na ogół za duża”, mówi. Wielu nabywców poszukujących „lokalnej wołowiny”w sklepach detalicznych kupuje Zwykle dla jednej do dwóch osób i mogą nie chcieć resztek. Dodatkowo, przy średniej $8 za Funt wołowiny karmionej trawą, większe rozmiary porcji mogą być kosztowne.
2. Bądź przygotowany na pytania konsumentów. Często nabywcy zainteresowani lokalnie wychowanymi są zainteresowani historią Rancza i tym, jak są hodowane. Z jego doświadczenia wynika, że konsumenci szczególnie interesują się trzema typowymi pytaniami: czy zwierzę karmiło się hormonami? Czy zwierzęciu podawano antybiotyki? Czy zwierzę było karmione kukurydzą? Jennings zauważa, że z jego 50-głowym pastuchem bydło jest hodowane naturalnie (bez hormonów, bez antybiotyków). W zależności od preferencji konsumentów oferuje zarówno wołowinę gotowaną na ziarno, jak i wołowinę gotowaną na trawie. Jennings wykorzystują genetykę Angus, która jest uznawana przez wielu konsumentów za źródło wysokiej jakości rasy mięsnej.
lokalna wołowina: Eric i Michele Jennings umieszczają swoje imię i numer telefonu na opakowaniach mięsa.
3. Rozpoznawanie wołowiny gotowej na trawie trwa dłużej, aby dostać się na rynek. Jennings mówi, że marketing lokalnej wołowiny może przynieść wyższy dochód brutto, jednak twoje koszty produkcji tej wołowiny mogą być również wyższe. Na przykład cielęta wykończone trawą są zwykle w wieku dwóch lat, zanim osiągną idealną masę żniwną, co wymaga karmienia ich o rok dłużej niż bydło wykończone zbożem. Zimą uzupełnia zwierzęta karmione trawą lucerną lub sianem paszowym i zwykle zbiera się późnym latem do wczesnej jesieni
4. Znajdź możliwości nawiązania kontaktu z konsumentami. Jennings zaangażowała się w Spearfish Chamber of Commerce, aby pomóc zwiększyć świadomość pszczół Jennings Angus. Każdej wiosny wraz z Michelle organizuje popołudnie na swoim ranczu, aby Klasa Spearfish leadership dowiedziała się więcej o lokalnym rolnictwie. Jennings ’ zaoferowali również próbki wołowiny w sklepach detalicznych, aby zapewnić konsumentom możliwość spróbowania wołowiny i zadawania jakichkolwiek pytań. Mają stronę na Facebooku, aby udostępniać zdjęcia i informacje o ich ranczu. Są zaangażowani w stanowe wydarzenia branży wołowiny; i współpracowali z Black Hills State University, który utworzył food hub, aby połączyć lokalnych producentów z zainteresowanymi konsumentami i restauracjami.
Grass – vs grain-finished beef
Jennings oferuje zarówno gotową do trawy, jak i gotową do ziarna wołowinę, utrzymując oddzielne grupy zwierząt i karmiąc je w inny sposób w fazie końcowej. Podczas gdy niektórzy konsumenci – i producenci-są bardzo głośno o preferencjach dla niektórych metod produkcji (organicznych, naturalnych i/lub wykończonych trawą), Jennings nie weźmie strony. Mówi, że konsumenci zasługują na wybory.
Nie będę promować jednej metody produkcji ze szkodą dla innej ” – mówi.
Gordon pisze z Whitewood, S. D.