w niesamowitym i stale rozwijającym się świecie piłki nożnej znajdujemy różne sekcje kibiców.
jest przypadkowy fan, który interesuje się tylko oglądaniem największych gwiazd swojego klubu w nudny weekend, a my mamy zagorzałego fana. Od każdego gracza w pierwszej i rezerwowej drużynie, po menedżera i personel techniczny, aż po kierownictwo, ten Fanatyk zajmie się każdym najmniejszym szczegółem w zespole, który wspiera, i częściej niż nie, będzie zderzał się z najwyższą władzą w klubie, czyli samym właścicielem.
właściciele klubów to interesująca grupa, która wzbudza ciekawość. Biznesmen, który prowadzi, powiedzmy, sieć supermarketów, raczej nie otrzyma obelg i sprzeciwów regularnie. Niezadowolony klient po prostu odejdzie w kierunku sklepu konkurenta bez większego zamieszania. Być może można by wymienić kilka gniewnych słów, może gorzki komentarz w mediach społecznościowych, ale na tym głównie się kończy. Żadnych gigantycznych banerów proszących właściciela o sprzedaż, żadnych zamieszek na ulicach domagających się jego głowy.
co sprawia, że zastanawiasz się, kto przy zdrowych zmysłach zdecydowałby się na prowadzenie klubu piłkarskiego? Spróbujemy zrozumieć sposób myślenia bogatych biznesmenów w sporcie, który zawsze był związany z biednymi.
czy właściciele klubów zarabiają, czy jakoś zarabiają? Jakie są ich główne zadania w ramach Klubu? Jakie są plusy i minusy zakupu? I po co ktoś miałby kupować sobie klub piłkarski?
Przekonajmy się…
czy właściciele klubów piłkarskich zarabiają pieniądze?
posiadanie klubu piłkarskiego jest dalekie od działalności charytatywnej, a zatem właściciele mogą zarabiać albo sprzedając swoje udziały (w całości lub częściowo) podczas osiągania zysku, albo zarabiając dywidendy, a w końcu pobierając wynagrodzenie w niektórych przypadkach.
w naszym badaniu skupimy się przede wszystkim na klubach angielskiej Premier League, które są obecnie w większości własnością bogatych obcokrajowców ze Stanów Zjednoczonych, Rosji i Azji, w przeciwieństwie do klubów takich jak Real Madryt i Barcelona, należących do ich własnych kibiców, znanych również jako „Socios”.
teoretycznie ten stale rozwijający się wielomiliardowy przemysł powinien być główną krową pieniężną dla właścicieli klubów. Jednak kilka raportów wskazuje, że kluby Premier League nie osiągają dużych zysków, w tym Linda Yueh w raporcie z 2014 roku opublikowanym przez BBC.com. Źródło wspomina, że tylko połowa klubów EPL osiągnęła zysk operacyjny w sezonie 2012/13, a to przed dodaniem swoich wydatków transferowych.
powodem tych zmagań jest głównie astronomiczny wzrost płac, a gwiazdy futbolu zarabiają teraz absurdalne kwoty, które mogą osiągnąć sześć cyfr tygodniowo, jeśli chodzi o najlepsze gwiazdy. To wyjaśnia, dlaczego większość najlepszych europejskich klubów jest mocno zadłużona, ponieważ ich chęć utrzymania najlepszych graczy i dodawania innych gwiazd do fold zmusza ich do nadmiernej presji, jeśli chodzi o zarobki.
dlatego zarabianie dywidend rocznie w czasie, gdy klub stara się zrównoważyć swoje księgi nigdy nie będzie dobrze pasować do kibiców. Wystarczy zapytać większościowego udziałowca Arsenalu, Stana Kroenke, który w 2014 roku zarobił 3 miliony funtów dywidend według atthematch.com nie trzeba dodawać, że zwolennicy artylerzystów nie byli rozbawieni.
jednak nawet w czasach, gdy klub nie osiąga progu rentowności, jego wartość rynkowa częściej niż nie rośnie, przynajmniej jeśli unika spadku lub ogromnego upadku z łaski. W związku z tym właściciel powinien nadal być w stanie osiągnąć zysk, gdy zdecyduje się sprzedać swoje udziały, ponieważ wartość Klubu będzie, częściej niż nie, rosnąć z piaskiem czasu.
a co z wynagrodzeniem właściciela?
Czy Właściciele Klubów Piłkarskich Płacą?
jesli chodzi o pensje to wlasciciele pilki noznej dostaja wyplate tylko wtedy, gdy zajmuja stanowiska kierownicze w klubie, co przypomina wiekszosc firm.
aby rzucić światło na sytuację, użyjemy dwóch przykładów z czołówki Premier League. Z jednej strony mamy Manchester United, należący do amerykańskiej zamożnej rodziny Glazerów. Właściciele Czerwonych Diabłów rzadko można spotkać na Old Trafford, co częściowo skutkowało toksycznymi relacjami z kibicami. Zamiast tego powierzyli wiceprezesowi klubu, Edowi Woodwardowi, skuteczne kierowanie klubem.
z drugiej strony, Tottenham Hotspurs jest własnością dwóch mężczyzn – posiadaczy większości Joe Lewisa (70,6%) i Daniela Levy ’ ego (29,4%). Podczas gdy pierwszy nie zawsze jest obecny, drugi prowadzi codzienną działalność jako prezes zarządu. Poza posiadaniem prawie jednej trzeciej udziałów w klubie, Levy jest sowicie wynagradzany za swoją pracę w klubie i podobno zarabia sześć milionów funtów rocznie.
Czym Zajmują Się Właściciele Klubów Piłkarskich?
właściciel klubu piłkarskiego może zdecydować o przejęciu codziennej działalności klubu, mianując się prezesem lub posiadając jakikolwiek inny tytuł kierowniczy, lub może po prostu zdecydować o przekazaniu tych obowiązków innym osobom, które mogą być bardziej wyspecjalizowane, jeśli chodzi o prowadzenie klubu.
w tej sekcji można również zastosować porównanie rodziny Glazer i Daniela Levy ’ ego. Mówiąc najprościej, właściciel jest najwyższym autorytetem w klubie, a to, jak zdecyduje się odegrać swoją rolę, zależy od jego osobistej oceny.
plusy i minusy zakupu klubu piłkarskiego
zakup klubu piłkarskiego może otworzyć wiele drzwi dla właściciela i umieścić go na mapie biznesu na całym świecie. Ale z drugiej strony, pozostaje to niebezpieczny zakład, a niepowodzenie zespołu w dostarczeniu wyników na boisku może wywołać poważne oburzenie ze strony kibiców klubu.
sport w ogóle ma własny moduł biznesowy, a nawet najbardziej oszczędni biznesmeni mogą walczyć w swoich próbach przekształcenia klubu piłkarskiego w zwycięską stronę. Właściciel może podjąć wszystkie właściwe decyzje-zatrudnić zdolnego menedżera, sprowadzić solidnego trenera i kupić utalentowanych zawodników – ale ostatecznie jego sukces będzie zależał od jedenastu mężczyzn na boisku i być może odrobiny szczęścia.
co więcej, w dobie finansowej Fair Play nawet obraźliwie bogaci właściciele nie mogą wydawać tyle, ile chcą, aby zwiększyć swoje szanse na sukces i zadowolić wymagających fanów.
jednak korzyści z posiadania klubu piłkarskiego nadal mogą kusić lokalnych i zagranicznych biznesmenów, jak zobaczymy poniżej.
korzyści z zakupu klubu piłkarskiego
korzyści z zakupu klubu piłkarskiego mogą być bezpośrednie lub pośrednie. Na poziomie bezpośrednim rozwój sportu prawdopodobnie przyniesie właścicielowi zysk w wartościach jego akcji. Jeśli chodzi o pośrednie korzyści, posiadanie klubu piłkarskiego może pomóc osobie w rozwijaniu własnej marki.
w poprzednim stuleciu większość właścicieli piłki nożnej to lokalni biznesmeni, którzy posiadali również marki, które są w jakiś sposób związane ze sportem, różniące się między produkcją zestawów a napojami. Posiadając lokalne kluby, osoby te zdobyłyby szacunek swojej społeczności-przynajmniej wtedy, gdy sprawy nie szły zbyt źle na boisku – mając jednocześnie dużą platformę do reklamowania swoich marek.
świetnym przykładem właściciela zbierającego różne rodzaje zysków ze swojego klubu jest zmarły patron Leicester City, Vichai Srivaddhanaprabha, który widział, jak jego drużyna szokująco podnosi EPL trophy w 2016 roku. To historyczne wydarzenie sprawiło, że wartość klubu wzrosła jak nigdy dotąd, a z drugiej strony, właścicielska Grupa travel retail, King Power, również cieszyła się dużym wsparciem finansowym dzięki wielkiemu osiągnięciu lisów.
Dlaczego Ludzie Kupują Kluby Piłkarskie?
ludzie kupują kluby piłkarskie z różnych powodów. Niektórzy robią to z pasji do sportu, a może samego klubu, ale w większości przypadków kupujący chce postawić się na mapie, wydając główne oświadczenie i mając nadzieję na rozszerzenie swojej marki na większą skalę.
po raz kolejny Glazerowie dają dobry przykład w tej sprawie. Zamożna amerykańska rodzina posiadała już zwycięską franczyzę NFL na długo przed zakupem Manchesteru United. Niemniej jednak musieli zdać sobie sprawę, że piłka nożna – lub piłka nożna, według ich własnych słów – jest ich przepustką do reszty świata, ponieważ rynek NFL pozostaje ograniczony.
właściciel Chelsea Roman Abramovic to podobny, ale inny przykład. Rosyjski oligarcha zdobył sławę jako jeden z pierwszych ultra-bogatych zagranicznych właścicieli, którzy wylądowali na angielskich wybrzeżach. Roman zmienił Chelsea w jeden z największych klubów na europejskiej scenie i w przeciwieństwie do Glazerów zawsze był blisko swojego klubu. Jego udane doświadczenie pomogło otworzyć drzwi do inwazji zagranicznej, która nastąpiła.
najlepszy prezent dla każdego fana piłki nożnej, który uwielbia odwiedzać nowe stadiony.
dzięki tej mapie Twój kibic może zdrapać każdy stadion, który odwiedził i dumnie pokazać, gdzie był.
Przeczytaj całą recenzję tutaj