czasem pies nie wejdzie do domku dla psów. Po prostu odmawiają ustawienia jednej łapy w środku, bez względu na wszystko!
jeśli uważasz, że ulewny deszcz spowoduje, że będą szukać w nim schronienia, pomyśl jeszcze raz, ponieważ jest to fałszywe założenie!
często sugeruje się, aby wrzucić ulubioną zabawkę, koc lub poczęstunek do środka, aby pies poszedł po to do domku dla psów, ale to nie działa.
to również nie ma nic wspólnego z zapachem, choć wiele osób powie Ci, aby usunąć wszelkie zapachy, aby rozwiązać ten problem.
wiesz co? To też nie działa!
potem oczywiście krzyczała i płakała, jakbyś ją torturował, ale w końcu pokochała swoją skrzynię i spojrzała na nią jak na swoją legowisko.
dla niektórych psów to samo jest z budą dla psów, nawet jeśli kochają swoje skrzynie.
pierwszy raz zetknąłem się z tym z moim Golden retrieverem, Rufusem. Uwielbiał przebywać na zewnątrz, ale nie zapuszczał się do swojego domu.
mimo, że technicznie był psem krytym, Lubię wystawiać moje psy na zewnątrz przez kilka godzin dziennie w okresie letnim, a czasem na noc, w zależności od tego,co się tu dzieje.
ponieważ kochał swoją skrzynię, myślałem, że z łatwością zaakceptuje domek dla psa. Rany, myliłem się!
pewnego letniego dnia zaczęło padać, a ja po prostu wiedziałem, że to sprawi, że wycofa się do swojego domu po schronienie.
jak ciągle zaglądałam przez okno, zaczęło padać deszcz, ale on nadal nie chciał wejść do środka i wiedziałam, że coś trzeba zrobić.
jak uczyłem psa chodzić do jego psich domków, było podobnie jak w przypadku pociągu.
chwyciłam bramę dla dziecka i z pomocą mojej córki zaprowadziliśmy Rufusa do budy dla psów, a potem ustawiłam bramę dla dziecka przed otworem.
musiałam siedzieć na Budzie, w ulewnym deszczu, żeby wrota dla dzieci pozostały na swoim miejscu. Moja córka wbiegła do naszego domu, by patrzeć przez okno i się śmiać!
siedziałem w tej ulewie, na szczycie jego schronu, trzymając bramę na miejscu, przez blisko 20 minut!
w tym czasie nie odezwałam się ani słowem do Rufusa. Oczywiście mamrotałam do siebie, że muszę to zrobić, ale on o tym nie wiedział!
czekałem, aż najpierw uciszy się i przestanie próbować łapać za bramę. Potem czekałam, aż usiądzie.
w końcu się położył. Przez cały czas, kiedy to robiłem, nie rozmawiałem z nim, po prostu całkowicie go zignorowałem.
po tym, jak w końcu się uspokoił i leżał nieruchomo przez jakieś 5 minut, przesunęłam bramę dla dziecka i wróciłam do domu.
oczywiście natychmiast wybiegł z budy. Gdy patrzyłem z okna, w ciągu kilku minut wrócił do swojego schronienia i położył się.
to był koniec. Pokochał Go jak legowisko i nie docenił tego, jeśli któryś z innych psów próbował go używać.
kilka lat pózniej mialo to miejsce z innym z moich Male Golden Retriever.
ten pies też by nie wszedł do swojej psiarni, tyle że tym razem nie czekałam aż padnie deszcz, żeby to naprawić! Zrobiłem dokładnie ten sam scenariusz, w bardzo lekkiej mżawce i problem został rozwiązany!
czasem wystarczy pokazać psom, że nie ma się czego bać, a najlepszym sposobem na to jest proste, ale ciche wymuszanie sprawy.
powrót do psiarni Pro 's i Con’ s
przejdź do Dogs and Cold Weather
przejdź z dog in Dog House do przestraszonych i nerwowych psów
powrót z Dog in Dog House do strony głównej Golden Retriever
wolałbyś podzielić się tą stroną z innymi poprzez linkowanie do niej?
- kliknij na poniższy kod HTML.
- skopiuj i wklej, dodając własną notkę do swojego bloga, strony internetowej, forów,komentarza na blogu, konta na Facebooku lub gdziekolwiek, gdzie ktoś uzna tę stronę za wartościową.