biorąc pod uwagę tak wiele urządzeń, które zasilają się teraz za pomocą połączenia USB, ważne jest, aby wiedzieć, ile energii może dostarczyć port USB w laptopie. Jeśli urządzenie próbuje pobrać więcej mocy niż port może dostarczyć, ryzykujesz zabicie portu – – – lub nawet wywołanie pożaru elektrycznego.
nie wszystkie porty USB są sobie równe. Urządzenie może mieć połączenie połączeń USB 2.0 i USB 3.0, z których każde może mieć inne wyjścia. Znajomość wyjścia zasilania wtyczki USB pomaga również określić, czy występują problemy z portami. Na przykład, jeśli port nie ładuje gadżetów tak szybko, jak zwykle, możesz odkryć, że jego zasilanie nie jest tak wysokie, jak powinno być.
na szczęście łatwo jest zmierzyć moc wyjściową portu USB.
Jak sprawdzić moc wyjściową portu USB
aby sprawdzić napięcie portu USB laptopa w systemie Windows, pobierz bezpłatny USBDeview. Jest to przenośna aplikacja, więc nie wymaga instalacji.
po pierwszym uruchomieniu aplikacji zobaczysz pełną listę wszystkich urządzeń USB, z których kiedykolwiek korzystałeś, a także listę portów USB. Porty, które są aktualnie aktywne na twoim komputerze, są podświetlone za pomocą zielonego pola wyboru.
aby zobaczyć szczegóły portu USB, Kliknij dwukrotnie jego nazwę. Zobaczysz wszystkie informacje o porcie, w tym kiedy był ostatnio używany, czy można bezpiecznie odłączyć dowolne aktualnie podłączone urządzenie i wiele więcej.
aby sprawdzić moc wyjściową, zlokalizuj pole zasilania. Pokaże Ci, ile miliamperów może dostarczyć port.
jeśli chcesz dowiedzieć się o bezpieczeństwie elektrycznym, omówiliśmy ten temat bardziej szczegółowo, gdy przyjrzeliśmy się bezpieczeństwu skrzynek Kodi.
Dan dołączył do MakeUseOf w 2014 roku i od lipca 2020 roku jest dyrektorem ds. partnerstwa. Skontaktuj się z nim, aby uzyskać informacje na temat sponsorowanych treści, umów partnerskich, promocji i wszelkich innych form partnerstwa. Możesz go też znaleźć na targach CES w Las Vegas co roku, przywitaj się, jeśli jedziesz. Przed karierą pisarską był konsultantem finansowym.
Więcej O Dan Price