5 typowych problemów z uprawą Outdoor (i 14 wskazówek, jak je rozwiązać)

w biznesie każdy odpowiada przed kimś: pracownicy odpowiadają menedżerom; menedżerowie odpowiadają kierownikom; dyrektorzy odpowiadają członkom zarządu; a członkowie zarządu (lub przynajmniej ich inwestycje) odpowiadają konsumentom. Rolnicy muszą jednak również odpowiedzieć na nieprzewidywalną siłę: Matkę Naturę.

to jest rzeczywistość, że Avondale, Colo.- z siedzibą w Los Sueños Farms („los sueños „po hiszpańsku oznacza” marzenia”) musi walczyć jako operator jednej z największych amerykańskich outdoorowych Farm konopnych. Czas wolny od pracy, organizacja pracy i urlopy są zaplanowane wokół wymagań i możliwości, jakie stwarza środowisko naturalne na 36-hektarowej farmie.

dla Boba DeGabrielle, właściciela i założyciela Farm Los Sueños, decyzja o działaniu na zewnątrz, pomimo wyzwań i elastyczności, była dość prosta. Po pomocy w ostatecznie nieudanej próbie legalizacji medycznej marihuany na Florydzie w 2010 roku, DeGabrielle przeniósł się do Kolorado, aby dowiedzieć się o branży w stanie Gór Skalistych. „Czułem, że jest to podobne do Napa Valley, ponieważ dotarłeś tam wcześnie, zanim Wszystko inne zostało opracowane i masz wiedzę o tym, co się dzieje”, mówi Cannabis Business Times. Jego doświadczenie w finansowaniu i nieruchomościach pozwoliło mu połączyć się z wieloma nadziejami z branży konopnej, którym pomógł, zabezpieczając fundusze na start-up lub pomagając zbudować sklep ambulatoryjny.

to doświadczenie nauczyło go wielu lekcji, ale najważniejszą, mówi DeGabrielle, było to, że marihuana, w zasadzie, ” czułem się jak każdy produkt rolny: to w końcu wszystko będzie zależeć od podaży i popytu.”Kiedy dwóch braci, którzy zdobyli licencję na uprawę na zewnątrz w Pueblo, zwróciło się do niego z planem partnerstwa, skorzystał z okazji, myśląc, że „uprawa na zewnątrz była o wiele tańsza niż uprawa wewnątrz, a Pueblo było o wiele tańsze niż Denver.”

sześć lat i dziesiątki tysięcy zebranych roślin później, nie żałował swojej decyzji, ponieważ zbudował konsekwentnie dochodową firmę, która generuje ośmiocyfrowe roczne przychody, ma miejsce na półki w 180 przychodniach i współpracuje z 40 partnerami wydobywczymi i produkcyjnymi.

Rolnictwo precyzyjne

z myślą, że uprawa konopi indyjskich jest po prostu bardziej regulowaną formą standardowego rolnictwa, DeGabrielle zaczął budować swój zespół w 2014 roku. Jednym z jego pierwszych pracowników był Ryan Kinnison, kierownik farmy w Los Sueños. Kiedy DeGabrielle zwrócił się do Kinnisona o pracę na farmie konopi po tym, jak Kinnison zakończył rozmowę na lokalnym spotkaniu na temat operacji szklarniowych i wydajności wody (ważny temat w Kolorado), Kinnison był szczery: nie miał doświadczenia w uprawie konopi, nie mówiąc już o skali. Jak wspomina kierownik farmy, DeGabrielle powiedział, że nie szuka kogoś, kto wybierze najlepsze odmiany, ale kogoś ,kto mógłby ” wyjść i zasadzić 30 000 roślin w ciągu dwóch tygodni.”

kinnison zajmuje się tradycyjnym rolnictwem—produkcją żywności ekologicznej dla sieci spożywczych, takich jak Whole Foods i Kroger. Zrozumiał, że potrzeba uporządkowanego planu, aby posadzić 30 000 (obecnie 40 000) klonów w krótkim czasie.

aby mieć zdrowe październikowe zbiory, Kinnison i jego zespół rozpoczynają sadzenie pola w połowie maja. Rośliny, które zostały umieszczone w 4-calowych doniczkach po etapie klonowania przez dwa tygodnie, aby rozwijać swoje systemy korzeniowe, muszą mieć około 6 cali wysokości i mieć kulki korzeniowe mierzące 4 cale ze wszystkich stron, aby uzyskać najlepszy wskaźnik przeżycia, zauważa Kinnison. Każde mniejsze i te klony będą więdły w wiosennym zimnie, podczas gdy większe rośliny mają trudniejszy czas utwardzania. Ta wielkość zakładu świetnie sprawdza się również w przypadku sprzętu do przesadzania-mówi kierownik gospodarstwa.

gdy rośliny znajdują się w ziemi, Kinnison i jego zespół w dużej mierze polegają na zasadach rolnictwa precyzyjnego, aby zarządzać i utrzymywać swoje plony. Rolnictwo precyzyjne lub Rolnictwo precyzyjne to metoda, dzięki której rolnicy wykorzystują nowe technologie i precyzyjny monitoring w celu maksymalizacji wydajności zasobów i wydajności roślin. „To jest uprawa o wysokiej wartości”, mówi Kinnison. „Chcemy, aby każdy kawałek tej ziemi był jak najbardziej zoptymalizowany.”

dużą częścią tego jest pobieranie próbek i testowanie gleby. Dwa razy w roku Los Sueños Farms wysyła jedną próbkę na każdy akr drzewostanu. Próbki gleby po zbiorach pokazują dokładnie, gdzie na polu zostały użyte składniki odżywcze i przez jakie odmiany. Druga próbka jest pobierana w połowie sezonu, kiedy „rośliny intensywnie żerują i aktywnie rosną”, mówi Kinnison, umożliwiając zespołowi uprawowemu ” zajęcie się wszelkimi niedociągnięciami, które mogą zaczynać się pojawiać.”Próbki tkanek są również wysyłane do analizy.

Wiedza o tym, jakie składniki odżywcze zawiera gleba i co roślina przyjęła, pozwala Los Sueños być skutecznym w stosowaniu składników odżywczych, karmiąc glebę tylko pierwiastkami, których potrzebuje, kiedy i gdzie ich potrzebuje. Analiza próbek gleby i tkanek informuje również zespół, czy problem dotyczy rośliny, czy gleby. „Powiedzmy, że mamy mało potasu” – pozuje Kinnison. „Czy potas jest w glebie? Jeśli odpowiedź brzmi nie, to musimy dostać trochę potasu do gleby. Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to dlaczego roślina nie pobiera potasu? Czy jest związany z glebą z powodu problemu pH? Nie jest dostępny?”

uprawa płodozmianowa, uprawa okrywowa (życica sadzona jest po każdym zbiorze) i uprawa międzykropowa również odgrywają rolę w utrzymaniu zdrowej gleby. Obracając lokalizacje odmian i wykorzystując rośliny okrywowe w okresie zimowym, Los Sueños zapewnia, że żadna część pola nie zostanie przepracowana. Firma krzyżuje się, sadząc jeden rząd roślin nie będących konopi indyjskich wśród baldachimu konopi i przesuwając ten rząd co roku.

„w miesiącach letnich będziemy sadzić letnie rośliny okrywowe, które będą miały w sobie kilka roślin strączkowych”, opisuje Kinnison. „Więc są to rośliny azotujące. W przyszłym roku przesunę ten rząd i posadzę tam, gdzie w tym roku był rząd, gdzie była alejka. … Więc łóżko się przesuwa i nie sadzimy plonów dokładnie w tym samym miejscu w poprzednim roku.”

od lewej: Melanie Fire, Chris Johnson, Bob DeGabrielle, Amber Austin (greenhouse lead), Ryan Kinnison

Ag-Tech w połączeniu z marihuaną

zautomatyzowane systemy pomagają również w zmniejszaniu siły roboczej i maksymalizacji produktywności. Na przykład dron pomaga Kinnison śledzić zdrowie roślin. Dron jest wyposażony w różne typy obiektywów kamery, umożliwiając zespołowi uprawowemu przeglądanie map ciepła, map rozwoju chlorofilu (poziomy chlorofilu mogą być dobrym miernikiem, aby ocenić, czy roślina jest przesiąknięta lub nie ma nawozu, wyjaśnia Kinnison) i map stresu. „Mapa stresu jest naprawdę dobra w wykrywaniu chorób i presji na owady, których nie jesteśmy jeszcze w stanie zobaczyć gołym okiem”, mówi Kinnison.

Los Sueños Farms jest również wyposażony w ciągnik GPS-maszynę samosterującą powszechną w tradycyjnym rolnictwie na dużą skalę, którą można zaprogramować tak, aby poruszała się po polu z dokładnością do jednego cala. Jest to pomocne na dwa główne sposoby, wyjaśnia Kinnison. Po pierwsze, nie martwiąc się o kierunek, w którym porusza się ciągnik, kierowca może skupić się na zadaniu, które dzieje się za nim, czy to uprawie, układaniu plastikowych osłon lub instalowaniu ponad 15 mil linii kroplujących potrzebnych do zasilania plonów firmy. „Możesz skupić się na zadaniu, które jest wykonywane, ponieważ ciągnik dba o część jezdną za ciebie”, mówi Kinnison.

po drugie, ciągnik można zaprogramować tak, aby rzędy były tak szerokie, jak wymaga tego odmiana. Jak to ujął Kinnison, rolnicy kukurydzy zazwyczaj uprawiają monokrop, co oznacza, że wyhodują jedną odmianę na swoim polu i mogą równomiernie rozłożyć każdą łodygę. Hodowcy Cannabis często uprawiają wiele odmian w tej samej dziedzinie, każda z własną fizjologią. Niektóre odmiany, które rosną większe, mogą potrzebować 8 stóp przestrzeni między każdym rzędem, podczas gdy bardziej zwarte odmiany mogą potrzebować tylko 3 stóp. Pomiar tej przestrzeni jest zautomatyzowany dzięki ciągnikowi GPS.

kolejnym elementem ag-tech używanym w Los Sueños jest opryskiwacz elektrostatyczny (ESS), narzędzie pomagające w stosowaniu pestycydów. ESS przypomina standardowy opryskiwacz, z tym wyjątkiem, że dodaje ładunek elektryczny do płynnego roztworu, gdy opuszcza dyszę. „Teraz mamy cząsteczkę wody lecącą w powietrzu, która ma ładunek dodatni. Szuka wszystkiego, co jest naładowane ujemnie”, opisuje Kinnison. „Jeśli chodzi o roślinę … to faktycznie … przywiązuje się do celu rośliny.”Dodatni ładunek statyczny pozwoli kropelkom przyczepić się do spodu powierzchni liścia i do zakamarków struktur pąkowych, gdzie żyje i rozwija się większość szkodników, dając plonom głębszą i pełniejszą powłokę.

Los Sueños używa kostek wełny mineralnej do uprawy swoich klonów przed posadzeniem ich Na Zewnątrz.

proces po zbiorze

po zbiorze roślin Chris Johnson, kierownik przetwórstwa w Los Sueños, przejmuje kontrolę. Jest kolejnym z wczesnych pracowników DeGabrielle, pracując od realizacji zamówień do nadzorowania przetwarzania po zbiorach, kontroli jakości (QC), pakowania i sprzedaży. Kieruje zespołem 92 pracowników, którzy włożyli około 50 000 roboczogodzin w ciągu trzech miesięcy po zbiorach.

zbiór 40 000 roślin zajął zespołowi Los Sueños 23 dni w tym roku, mówi Johnson. To, Które rośliny zostaną najpierw zdjęte, jest głównie podyktowane rodzajami kultywarów: rośliny o szybszym wykańczaniu są zbierane wcześniej w tym procesie, podczas gdy te, które potrzebują dodatkowego tygodnia lub dwóch, są planowane do zbioru później. To stopniowe podejście pomaga również firmie Los Sueños zarządzać przestrzenią suszenia, która w stosunku do obecnej skali operacji jest nieco mała.

„jednym z wyzwań, przed którymi stoimy, jest nasza zdolność suszenia”, wyjaśnia Johnson. Każda licencjonowana działka (firma posiada cztery licencje uprawowe, które prowadzi na terenie posesji) obejmuje szklarnię i hoophouse, które są wykorzystywane jako stacje suszenia. Biorąc pod uwagę, ile biomasy musi być suszone, Los Sueños suszy swoje plony w dwóch partiach. „Będziemy suszyć rośliny przez 7 do 10 dni, a teraz musimy usunąć te rośliny, przetworzyć je, wsadzić do beczki, a potem mogę zacząć ponownie napełniać świeżymi roślinami.”

wentylatory wyciągowe, osuszacze i nawilżacze pozwalają firmie Johnson kontrolować środowisko suszenia. Każda roślina waży od 30 do 60 funtów i musi być zawieszona. Członkowie zespołu wieszają rośliny ręcznie, wyjaśnia Johnson. Większe rośliny są cięte na sekcje, aby uniknąć podnoszenia ciężkich roślin nad głowami. „Jeśli zbieramy 3000 roślin dziennie, ta osoba dotyka co najmniej 1500 roślin dziennie, przy wadze 30 funtów , jest to dość pracochłonne”, mówi Johnson.

tak jak sadzenie plonów ma termin, zbiór plonów jest corocznym wyścigiem z czasem i elementami. Los Sueños nie tylko ma Zamówienia do wykonania, ale im dłużej trwa plon, tym większa szansa na wczesne śnieżyce lub zamarznięcia.

ciągnik GPS pozwala Kinnison równomiernie rozmieścić rzędy bez martwienia się o kierunek ciągnika.

tegoroczne zbiory poszły bez większych ceregieli, według Johnsona. W ubiegłym roku jednak wczesne zamrożenie, które trwało trzy dni „zrujnowało 50% naszych plonów”, mówi. Koce mrozowe mogą zapewnić pewną ochronę kultywatorom zewnętrznym, ale lokalizacja Gospodarstwa na szeroko otwartej równinie sprawia, że są one mniej skuteczne. „Próbowaliśmy , ale przyszliśmy następnego ranka i po prostu zdmuchnięto rośliny”, opisuje Johnson. Na szczęście Los Sueños był w stanie wykorzystać większość odmrożonych kwiatów do ekstrakcji, unikając całkowitej utraty tej części plonu.

ekstrakty są dla Los Sueños dużym źródłem przychodów: firma sprzedaje około 80% swoich upraw różnym partnerom wydobywczym w celu rafinacji, oszczędzając równowagę na linii kwiatów, którą sprzedaje jako produkt z niższej półki do aptek, zgodnie z DeGabrielle.

po wyschnięciu kwiaty są usuwane z łodyg za pomocą maszyny do usuwania, a następnie przenoszone do przenośnika taśmowego, gdzie podlegają kontroli jakości. Pąki są następnie sortowane według wielkości przez inną maszynę, zanim zostaną przycięte na dostosowanej maszynie przycinającej, która jest w stanie przetwarzać do 800 funtów kwiatów na godzinę, mówi Johnson.

produkt wysłany do ekstrakcji otrzymuje podobną obróbkę, z tym że jest mielony i mieszany w celu ułatwienia procesu ekstrakcji partnerom firmy.

kolejnym etapem procesu po zbiorach, który firma zamierza zautomatyzować, jest pakowanie, etykietowanie i uszczelnianie. Obecnie produkty kwiatowe Los Sueños są pakowane ręcznie. Podczas gdy zespół pakujący jest w stanie pakować pół tony dziennie, można poprawić wydajność, mówi Johnson. „Pięć osób siedzi tam cały dzień napełniając torby, a potem dwie osoby ważą te torby i upewniają się, że wszystko jest w porządku.”

zarządzanie łańcuchem dostaw

sposób, w jaki Los Sueños dzieli swoje uprawy między wydobycie i kwitnienie, nie jest przypadkowym przypuszczeniem: DeGabrielle bada rynek i wykorzystuje raporty cen hurtowych do śledzenia trendów popytu. „Używamy wskaźników, które uzyskujemy z różnych źródeł, ale w szczególności, aby przyjrzeć się każdej z kategorii, zrozumieć kategorie, zrozumieć klienta, zrozumieć ceny, popyt na rynku i podaż”, mówi. „Rozumiemy cały nasz łańcuch dostaw.”

pandemia COVID-19 z pewnością wpłynęła na łańcuch dostaw, a konsumenci zmienili nawyki zakupowe i turystykę w Kolorado, która odwiedziła około 85 milionów odwiedzających w 2018 r., biorąc pod uwagę zamówienia na pobyt w domu. Ale Los Sueños nadal było w stanie znacznie zwiększyć swoje przychody-DeGabrielle projects firma zwiększy sprzedaż o 65% w porównaniu do 2019 roku. Powiedział również, że zespół jest na bieżąco, aby sprzedać całe zbiory 2020, co osiąga każdego roku od momentu powstania firmy w 2014 roku.

praca z niektórymi większymi laboratoriami ekstrakcyjnymi w stanie z pewnością pomaga, wyjaśnia. „W cannabis, jak w większości branż, 80% biznesu … kończy się na 20% rynku”, mówi. „Rozumiemy, jak ważne są niezawodne, niezawodne i spójne łańcuchy dostaw”, mówi. To skupienie się na potrzebach rynku decyduje o tym, co jest uprawiane na polach i jak jest uprawiane.

oprócz możliwości zamawiania dużych ilości, Los Sueños poszukuje partnerów, którzy mają ciekawe linie produktów, które zaspokajają potrzeby rynku. „Lubimy identyfikować chętnych-osoby, które mają proces lub linię produktów, które naszym zdaniem zainteresują konsumentów”, mówi Melanie Fire, dyrektor operacyjny firmy. Firma może rozszerzyć warunki płatności na te firmy, aby pomóc tej firmie „szybciej uruchomić ten produkt”, dodaje.

pomimo dobrych relacji partnerskich, produkty outdoorowe osiągają niższą cenę niż kwiaty uprawiane w szklarni lub w pomieszczeniach. Aby pomóc utrzymać koszty w ryzach, Fire zapewnia, że pracownicy są przeszkoleni w różnych zadaniach, aby zapewnić, że zespół (i płace) jest tak szczupły, jak to możliwe. „Wolałbym płacić mniej ludzi więcej, niż więcej ludzi mniej” – mówi Fire.

pracownicy, którzy wykazują inicjatywę i podejmują zadania bez podpowiedzi, są identyfikowani i promowani, mówi DeGabrielle. Utrzymuje to niskie obroty i motywację pracowników, ważne czynniki na rynku, na którym brakuje wykwalifikowanej siły roboczej, mówi.

rośliny suszone w zadaszonej strukturze w Los Sueños

następne zbiory

patrząc w przyszłość, DeGabrielle ma nadzieję na dalszy rozwój firmy, jak co roku. Wcześniej, w 2020 roku, badał transakcję przejęcia z Schwazze (dawniej Medicine Man), która utworzyłaby jedną z największych państwowych firm zintegrowanych pionowo, z filiami obejmującymi rynki uprawy, produkcji i handlu detalicznego. Transakcja ta została sfinalizowana w lipcu (krótko po tym, jak DeGabrielle opuścił stanowisko dyrektora operacyjnego konglomeratu upstart w czerwcu), ale mówi, że nadal bada inne możliwości, w których wszystkie strony będą przyczyniać się do wyników firmy—nie ma cichych partnerów ani osób szukających wykupu gotówki, mówi. Współpraca z innymi firmami w celu wzmocnienia wzajemnych łańcuchów dostaw i zaoszczędzenia na wspólnych kosztach to jeden z niewielu sposobów, w jaki Los Sueños może przetrwać ogromne spółki notowane na giełdzie (takie jak Altria i marki Constellation), które po legalizacji Federalnej wkroczą do amerykańskiego przemysłu konopnego.

dodatkowo DeGabrielle identyfikuje pobliskie nieruchomości, które mogłyby pomieścić ekspansję firmy. Te właściwości powinny mieć więcej struktur do suszenia każdego zbioru, mówi Johnson, co pomogłoby skrócić czas suszenia.

Kinnison jest najbardziej podekscytowany pracą nad genetyką firmy i postępem agronomicznym, jaki można tam osiągnąć. „Jeśli zaczniemy sadzić lepszą roślinę, miejmy nadzieję, że firma … więcej pieniędzy i … lepszy produkt”, mówi, odnosząc się do uprawy z myślą o szkodnikach, chorobach i tolerancji na suszę.

DeGabrielle ma również inny, szerszy cel: sprawić, by ludzie zrozumieli, że pomimo możliwości finansowych obecnych w branży, tym większe korzyści płyną z pomocy, którą ten zakład może zaoferować ludziom.

„mam nadzieję, że ludzie spojrzą na tę branżę i nie będą tak zachwyceni ceną marihuany, ale zrozumieją jej Finanse, trudności i spojrzą na nią w poszukiwaniu korzyści, które oferuje ludziom”, mówi. „Chcę móc powiedzieć:” Hej, pomagam dostarczać ludziom produkty, które pomagają im żyć lepiej. To dla mnie robi różnicę. I dlatego się w to wpakowałem.”

Brian MacIver jest redaktorem naczelnym Cannabis Business Times, Cannabis Dispensary i plantatora konopi.

Write a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.